Jak zaprojektować Paryż

Niesamowite, jak nasze życie kształtowane jest przez przypadki.
Tytuł oryginału: The Paris Architect
Liczba stron: 384
Data wydania: 16 marca 2016 r. 

Okupowany Paryż, wojna, Gestapo likwiduje Żydów i zgarnia ich majątki. A co jeśli znalazła by się pewna osoba, architekt, który umie zaprojektować kryjówki, których nie odkryją Niemcy.

Lucien to obiecujący architekt, jednak w czasie wojny nie może w pełni wykorzystać swojego talentu. Pewnego dnia dostaje propozycję, nietypowe, ale opłacalne zlecenie. Ma zaprojektować kryjówkę dla żydowskiego przyjaciela zleceniodawcy, co może równać się w owych czasach ze śmiercią. Jednak pasja tworzenia wygrywa ze zdrowym rozsądkiem w umyśle Luciena i mimo początkowej nie chęci do pomocy, zgadza się zaprojektować kryjówkę. Dodatkowo zgadzając się wykonać zadanie decyduje się projektować fabrykę broni dla Niemców.

W trakcie czytania stopniowo widzimy przemianę bohatera. Zmienia się jego zachowanie, stosunek do innych, żony, kochanki, zmieniają się też jego priorytety. 

Belfoure jest architektem pasjonatem i takim uczynił też swojego głównego bohatera. Widać to z opisów budynków, ze wzmianek historycznych dotyczących architektury - to cenna dawka faktów dla laików. Wojenny Paryż jest też opisany całkiem zgrabnie, czasem nawet z drastycznymi szczegółami. 
Książka po prostu wciąga. Nie jest to arcydzieło, może to przez moją fascynację wojnami i książkami przedstawiającymi życie w trakcie ich trwania, ale fabuła niemal od początku mnie wciągnęła. Szczerze mam nadzieję na więcej książkę o podobnych tematach.

Komentarze